w Zielonej Górze. Spotkanie przebiegało po patronatem DKK i było bardzo interesujące. Autorka zdradziła swoim młodym Czytelnikom wiele ciekawych faktów ze swojego życia. Oto niektóre z nich.
Pani Dorota mieszkała w Krakowie, w dzielnicy Nowa Huta. Jeszcze w dzieciństwie poznała czar literatury, a w ich malutkim mieszkaniu było mnóstwo książek. Autorka jako mała dziewczynka marzyła o tym, żeby zostać…bibliotekarzem. Założyła nawet własna dziecięcą bibliotekę, miała swój exlibris, kartotekę i wypożyczała kolegom swoje książki. Obecnie także sporo wypożycza i czyta, ma kartę czytelnika w kilku bibliotekach. Książek potrzebuje do swojej pracy, bo stale uzupełnia wiedzę, ponieważ nawet jako autorka książek, nie może wiedzieć wszystkiego.
Pani Barbara zna Szwecję i
opowiedziała kilka ciekawostek o tym kraju. Okazuje się, że w Szwecji gdy rodzi
się dziecko, w domu zjawia się bibliotekarka i zakłada mu kartę czytelnika.
Pani Barbara opowiadała o pięknie wyposażonych szwedzkich bibliotekach, które
są przyjazne dla dzieci,
a w kącikach dla młodych czytelników jest mnóstwo miękkich poduch, przytulnych
dywanów,
co sprzyja wyciszeniu i powoduje, że dzieci czują się tam swobodnie, jak we
własnych domach.
Pani Barbara opowiadała i czytała fragmenty swoich książek i opowiadała o swojej fascynacji szwedzką pisarką Astrid Lindgren, której książki są ponadczasowe i zna je każde pokolenie czytelników. Czytamy je my, czytali je także nasi rodzice.
Jako tłumaczka języka szwedzkiego Pani Barbara przetłumaczyła aż 50 książek.
Książki: „Tutu opowieść o śwince, która marzyła o rajskiej wyspie”, „Limba, pies pasterski”, „Apa, pies zaprzęgowy”, zaprezentowane podczas spotkania, to tylko niektóre z pozycji literatury dedykowanej dzieciom autorstwa pisarki.
Opracowała: R. Migas
